Królestwo spamu

Mael: archiwum jest, wszystkie tematy lezą w fosie (koszu).

Mae, zaczyna się platynowa epoka Embrace it!

Ping.

I nie pogram już dziś w LoLa. Fuck LTE.

Przebij to: idę na dyżur do pracy za 2 godziny. Jedno dziecko na całą szkołę (ponad 200 sztuk). Musi być bardzo szczęśliwe.

Żeby było ciekawiej- mamusia nie pracuje.

Spoko. Ja idę jutro do ZUSu
prosić, żeby mi nie rozpierdalali życia

wolałabym chyba niańczyć bachora.

ZUS to skurwysyny pierwszej wody. Wygrałaś Mael.

Brawo. Najchujowszy obowiązek ever.

Good morning everyone!

Good mo(u)rning.

I'll just leave it here.

Math, Ty masz jakiś szczególny dar do wynajdywania pojebanych filmików z internetu.
You should put that in your resume.

Odpowiem klasycznie, piosenką.

Sing along, if you know how it goes!



I have seen the world, beheld its wonders,
From the Dardanels to the mountains of Peru.
But there's no place like 4chan!

No there's no place like 4chan...

Mr. Todd?

You are young. Life has been kind to you.
You will learn...

There's a hole in the world like a great black pit
And the vermin of the world inhabit it
And its morals aren't worth what a pig can spit
And it goes by the name of 4chan...
At the top of the hole sit the privilaged few
Making mock of the vermin in the lonely zoo
Turning beauty to filth and greed...
I too have sailed the world and seen its wonders,
For the cruelty of men is as wonderous as Peru,
But there's no place like 4chan!

Is everything alright, Mr. Todd?

I beg your indulgence, Antony,
But my mind is far from easy.

Znalazłem dzisiaj ten skarb.

Przypomniało mi się klasyczne:

Natura jest piękna.